Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji
Data publikacji: 24.01.2024 r.
Dzięki możliwościom, jakie daje program Erasmus+ Sport, uczniowie z Polski i Ukrainy zamieniają się w detektywów, a amatorskie kluby piłkarskie organizują mecze dla niewidomych.
Dla dzieciaków z klas 1-3 w prawie 40 podstawówkach w Polsce rok szkolny 2023/2024 jest inny. We wrześniu uczniowie zamienili się w detektywów. Szukają kodu, podróżując wirtualnie między polskimi i ukraińskimi miastami. Co miesiąc aż do wakacji rozwiązują zagadki. Te mają ich doprowadzić do głównego celu zabawy, jakim jest uwolnienie „Krokieta”. Każdy uczeń dostał legitymację detektywa, do której wpisuje swoje imię lub pseudonim i wkleja zdjęcie.
W tej zabawie nic nie jest przypadkowe. Już jej nazwa wiele sugeruje. „Integracyjna przygoda detektywistyczna” odbywa się tylko w tych klasach, w których uczą się dzieci z Polski i Ukrainy. – To unikatowy projekt – przekonuje Jakub Kalinowski, prezes Fundacji V4 Sport, zajmującej się promocją aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia. – Chcieliśmy ułatwić nauczycielom integrację uczniów. Dlatego z każdym miesiącem dzieci podejmują ruchowe wyzwania, które w warstwie fabularnej zbliżą ich do odkrycia zagadki.
Roczna zabawa dla uczniów ma łączyć w sobie przyjemne z pożytecznym. – Nazywamy to edutainment. Chodzi o przenikanie się edukacji z rozrywką. Kiedyś podobne ambicje miał serial „Ulica Sezamkowa” – wyjaśnia Kalinowski. Ważnym elementem projektu jest aktywność fizyczna. – Na świecie ludzie komunikują się ze sobą ponad siedmioma tysiącami języków. Ale wystarczy dać im piłkę i będą się świetnie bawić. Bo język sportu jest uniwersalny – dodaje. – Sam mam dziecko w wieku odbiorców projektu i widzę, że aktywność fizyczna jest zapisana w jego DNA. Poza tym dzieciaki szybko utożsamiają się z postaciami, o których im opowiadamy, i lubią przygody – zapewnia Kalinowski.
Dzieci ani szkoły nic nie płacą
Wniosek o realizację projektu „Integration of Ukrainian Refugee Children Through Sport” Fundacja V4 Sport złożyła w zeszłym roku. – Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, tysiące dzieci przyjechało stamtąd do naszego kraju. Chcieliśmy, by poczuły się tu dobrze i jednocześnie miały okazję poznać się z rówieśnikami – mówi Kalinowski. Dzieciaki, które biorą udział w projekcie, nic nie płacą, podobnie jak szkoły. Wszelkie koszty pokrywa Unia Europejska w ramach programu Erasmus+ Sport.
Być jak Bayern Monachium
Projekt Fundacji V4 Sport mógł liczyć na 400 tys. euro dofinansowania, bo jest duży. Materiały edukacyjne, wprowadzane teraz pilotażowo w szkołach w Polsce i Rumunii, przygotowywano z udziałem sześciu zagranicznych partnerów. Dużo mniejsze wsparcie finansowe – 60 tys. euro – otrzymał Opolski Związek Piłki Nożnej (OZPN) zrzeszający 380 lokalnych klubów sportowych. Chodzi o projekt „Grassroots football clubs and corporate social responsibility”. – Pokazujemy, że amatorskie kluby sportowe prowadzą też działania edukacyjne, ekologiczne czy integracyjne na rzecz m.in. imigrantów, osób starszych i z niepełnosprawnością. To akcje sprzątania świata, pomoc potrzebującym czy krzewienie fair play. Przez co wpisują się w idee CSR, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu – mówi Rafał Nocoń, członek zarządu OZPN.
Jak zaznacza, duże kluby piłkarskie, jak Bayern Monachium czy Manchester City, od lat mają działy CSR, które prowadzą działania społeczno-promocyjne. – Chcemy, by amatorskie kluby brały odpowiedzialność za lokalne środowisko i zapraszały do siebie nie tylko umiejących grać w piłkę nożną. Już teraz wiele klubów zrzeszonych w naszym Związku może się pochwalić taką działalnością. Jeden organizuje pikniki dla rodzin, inny zaprasza na blind football, kolejny promuje piłkę chodzoną seniorów czy turniej mniejszości narodowych połączony z nauką niemieckiego. To kilka przykładów, którymi możemy się chwalić zagranicznym partnerom – opowiada Nocoń.
Dlatego wiosną do Opola zjechali przedstawiciele lokalnych związków piłki nożnej z Nawarry (Hiszpania), Porto (Portugalia), Mariboru (Słowenia). Gościnnie OZPN odwiedzili też członkowie federacji z Francji i Litwy. – Wymieniamy doświadczenia. Nasz projekt zakończymy stworzeniem katalogu dobrych praktyk. I może będziemy wkrótce jak Bayern czy Manchester? – zastanawia się nasz rozmówca.
Dziesięć lat projektów centralnych Erasmus+ Sport
Projekty Fundacji V4 Sport oraz OZPN Opole to tylko dwa z kilkudziesięciu polskich przedsięwzięć, które zdobyły dofinansowanie w ramach akcji centralnej programu Erasmus+ Sport. W styczniu 2024 r. mija 10 lat, odkąd UE wspiera finansowo inicjatywy edukacyjne związane z aktywnością fizyczną. Z roku na rok zainteresowanie programem rośnie. Podczas gdy w poprzedniej perspektywie finansowej (2014-2020) granty otrzymało 36 polskich beneficjentów, tak teraz – w ciągu pierwszych trzech lat nowej perspektywy (2021-2027) – zdobyło je aż 47 beneficjentów z naszego kraju.
Zwycięskie projekty są bardzo różne: od digitalizacji w treningu żeglarskim, przez piłkę nożną kobiet, walkę z depresją i zaburzeniami żywienia, po zimowe uniwersjady dla osób z niepełnosprawnością. Projekty centralne programu Erasmus+ Sport mają za zadanie odpowiadać na europejskie priorytety. Są wdrażane przez Komisję Europejską, a wnioski o ich dofinansowanie składa się bezpośrednio do Brukseli.
Szukaj projektów centralnych Erasmus+ Sport na: erasmus-plus.ec.europa.eu/projects/search.