treść strony

Sama na wolontariacie - odważnie, ale bezpiecznie

Marzysz o zagranicznej przygodzie z wolontariatem, ale zastanawiasz się, czy to bezpieczne? O wskazówki poprosiliśmy doświadczone wolontariuszki Europejskiego Korpusu Solidarności – członkinie Sieci EuroPeers

  • W sytuacji kryzysowej liczy się czas. Dlatego warto mieć listę najważniejszych kontaktów:

    fot. Shutterstock

Mała wieś w Hiszpanii, ok. 50 km od Madrytu. Weronika realizuje wolontariat w lokalnej bibliotece. Uczy dzieci angielskiego, organizuje wydarzenia, a nawet opiekuje się osłami należącymi do gminy. Michalina spędza kilka miesięcy na Sycylii, gdzie dba o profile w mediach społecznościowych i nagrywa podcasty do radia. Martyna przez dziewięć miesięcy organizuje czas najmłodszym, prowadzi kurs angielskiego i nagrywa program radiowy w miasteczku Triggiano na południu Włoch. Z kolei Magdalena odwiedza Bawarię, gdzie pracuje jako nauczycielka wspomagająca dzieci z trudnościami w nauce. Łączy je podobne doświadczenie: wszystkie pojechały na wolontariat zagraniczny w pojedynkę, a dzisiaj są członkiniami ważnej dla młodych osób Sieci EuroPeers. Oto rady, którymi się z nami podzieliły:

Wiedza daje spokój
Przed wyjazdem na wolontariat zbadaj miejsce docelowe, dowiedz się jak najwięcej o kraju, mieście, lokalnej kulturze i zwyczajach. Sprawdź warunki zdrowotne i aktualne ostrzeżenia na stronie MSZ oraz pomyśl o ubezpieczeniu zdrowotnym. Zobacz okolicę na wirtualnej mapie i prześledź w internecie trasę praca – dom.

– Zdarzyło się, że wracałam pieszo, po zmroku, do domu w sąsiedniej miejscowości. Warto przed wyjazdem sprawdzić wszystkie możliwości komunikacji! – radzi Weronika. 

Dowiedz się jak najwięcej o organizacji przyjmującej oraz pracach, które będziesz wykonywać w ramach wolontariatu. pytaj o możliwość rozmowy z gospodarzem, u którego będziesz spała. Zapytaj o współlokatorów – wolontariuszy, a także o warunki mieszkaniowe. Pytaj o wszystko, również o to, jak dostaniesz się z lotniska do miejsca zamieszkania. Dobrą praktyką jest zapisanie się do grup tematycznych w mediach społecznościowych, aby poszukać innych wolontariuszy lub mieszkańców z regionu.

 – Nie wiedziałam na przykład, że w Messinie nie zawsze jest dostęp do bieżącej wody. Zdarzało się, że nie miałam wody w mieszkaniu przez trzy dni, bo wykorzystałyśmy cały jej zapas. Gdybym wcześniej porozmawiała z lokalsami, może udałoby się tego uniknąć – mówi Michalina. 

Stwórz listę ważnych numerów
W sytuacji kryzysowej liczy się czas. Dlatego warto mieć listę najważniejszych kontaktów: numery telefonów, adresy e-mailowe i pocztowe oraz nazwiska przedstawicieli organizacji przyjmującej. Podobną listę zostaw bliskim – powinni wiedzieć, gdzie mieszkasz, jak się z tobą skontaktować, kim jest twój gospodarz i organizacja przyjmująca. Umieść tam zarówno polskie numery telefonów, jak i zagraniczne. Nie zapomnij sprawdzić adresu i numerów polskiej ambasady. 

Bądź otwarta, ale rozważna
Wolontariat to czas radości, nowych przyjaźni oraz rozwoju. Nie można cały czas myśleć o zagrożeniach, ale zdrowy rozsądek też warto spakować do walizki.  

– Jeżeli już wcześniej byłaś niezależna, będzie ci łatwiej. Na pewno musisz być otwarta kulturowo i społecznie, a jednocześnie mieć świadomość zagrożeń, które mogą cię spotkać w innym kraju – przestrzega Weronika.

To nie tak, że obcy kraj jest bardziej niebezpieczny, ale możemy popełniać błędy, których nie robią mieszkańcy. – We Włoszech trzeba być uważnym na ulicach ze względu na chaos. W miejscach turystycznych mogą pojawić się kieszonkowcy. Mnie czasami zdarzało się spacerować po niebezpiecznych dzielnicach. Dowiedziałam się o tym po fakcie od lokalnych znajomych, ale powinnam była to wcześniej sprawdzić sama – mówi Martyna.

Środki na sfinansowanie wolontariatu pochodzą z Europejskiego Korpusu Solidarności, natomiast koordynacją całego wyjazdu zajmują się dwie organizacje: wysyłająca i przyjmująca. Niezależnie od warunków umowy, która reguluje całą logistykę wyjazdu – wolontariusze otrzymują od organizacji kieszonkowe na czas pobytu, zakwaterowanie, ubezpieczenie zdrowotne oraz zwrot kosztów podróży.

Dołącz do społeczności EuroPeers
Skontaktuj się z Siecią EuroPeers Polska, która zrzesza m.in. młodych wolontariuszy i wolontariuszki.  Znajdziesz tam przyjaciół, wsparcie oraz niezbędne informacje. 
– Żałuję, że nie wiedziałam o Sieci EuroPeers wcześniej. Miałam drobne problemy z krytyczną nauczycielką – mentorką, której opinie bardzo mnie raniły. Kontakt z innymi wolontariuszami zrzeszonymi w sieci EuroPeers Germany mógłby wówczas podnieść mnie na duchu – wspomina Magdalena.

Korzystaj z doświadczenia innych i zyskuj przyjaźnie. Sieć EuroPeers pełna jest przemiłych osób, które z chęcią podpowiedzą, jak przygotować się na wyjazd, czego unikać i pomogą stworzyć listę „to do” przed wyjazdem.

Sieć EuroPeers to grupa młodych osób, które uczestniczyły w projektach EKS-u lub programu Erasmus+ Młodzież i chcą inspirować innych. Zależy im, aby o unijnych możliwościach dla młodzieży dowiedziało się jak najwięcej osób. To ambasadorzy i ambasadorki europejskich wartości. Masz pomysł na ciekawą inicjatywę promocyjną? Dołącz do Sieci!

Więcej na: www.europeers.pl. europeers@frse.org.pl