Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji
Data publikacji: 28.04.2022 r.
– W nauce języka obcego warto wyjść poza ramy. Przygotowując projekt, uczniowie nie czuli, że uczą się języka, a zrobili duże postępy – mówi Anna Matera-Klinger, nauczycielka francuskiego w I LO im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, koordynatorka projektu „Transport 77”, nagrodzonego ELL 2021.
MŚ: W projekcie „Transport 77” uczniowie pracowali niczym detektywi. Była ekscytacja?
AM-K: Ogromna. Jeden z uczniów powiedział, że czuje się jak kronikarz, który wchodzi w czyjeś życie. Mieliśmy za zadanie przygotować w języku francuskim biografie dwóch mężczyzn, którzy zostali deportowani ostatnim transportem nr 77 z Drancy pod Paryżem do Auschwitz w lipcu 1944 r. Uczestnicy szukali informacji, czytali materiały sprzed lat. Do projektu zgłosiło się siedmioro uczniów, więc podzieliliśmy się na dwie grupy. Dostaliśmy dokumenty od Francuzów ze stowarzyszenia Transport 77, inicjatora inicjatywy. Wszystkie w języku francuskim. Uczę w klasie dwujęzycznej, więc to wyzwanie nie przeraziło moich uczniów.
Jak wyglądała wasza praca?
W przypadku jednego z bohaterów, Isaaka Jacques’a Jakubowicza, udało się nawiązać kontakt z jego bratankiem, który urodził się w 1946 r., czyli dwa lata po śmierci „wujka Jacques’a”, jak go nazywał. Nie poznał go więc osobiście, ale udostępnił nam bardzo dużo materiałów związanych z rodziną. Dzięki nim udało nam się napisać biografię Isaaka.
A drugi bohater?
Tu zadanie było trudniejsze, bo na temat Lejzora Perelcwejga internet milczał. Wiedzieliśmy tylko, że został aresztowany w Paryżu i wywieziony, a wcześniej mieszkał w Brukseli. Nie mając większych nadziei, zwróciliśmy się do żydowskich instytucji w Belgii. I okazało się, że muzeum w Brukseli ma interesujące nas informacje. Dostaliśmy od nich skany ponad 60 dokumentów. Po przekopaniu się przez całość udało nam się zebrać fakty z życia Lejzora. Wysłaliśmy obie biografie Francuzom i czekaliśmy. Po kilku miesiącach okazało się, że przygotowane przez nas życiorysy zdobyły pierwsze miejsce wśród pisanych w Polsce. Dostaliśmy nawet zaproszenie do Ambasady Francji w Warszawie.
Co było tajemnicą waszego sukcesu?
Naszą siłą jest klasa dwujęzyczna, którą prowadzę. Uczniowie są w stanie czytać dokumenty po francusku, poddawać je analizie, parafrazować. Sami pisali biografie w tym języku, choć czuwałam nad poprawnością. Gdy zaczynaliśmy projekt, byli w pierwszej klasie liceum. Mieli za sobą trzy lata dwujęzycznego gimnazjum, ale wciąż dużo czasu do matury. Mimo to bariera językowa ich nie zniechęciła. Szukanie faktów z życia naszych bohaterów tak ich pochłonęło, że francuski stał się tylko środkiem do celu. Pisali przecież e-maile, SMS-y, czytali, słuchali i mówili, ale przede wszystkim rozwiązywali realne zadanie. Chcąc nie chcąc, mieli kontakt z językiem również po lekcjach. W nauce języka obcego warto wyjść poza ramy tradycyjnego nauczania: podręcznik do gramatyki, wkuwanie słówek. Przygotowując projekt, uczniowie właściwie nie czuli, że uczą się języka, a zrobili duże postępy. Nauczyli się też czegoś więcej. W biografii Lejzora Perelcwejga trafiliśmy na informację o karach za kradzież. Okazało się, że nie jest on postacią czarno-białą. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy łamanie prawa nie było w jego przypadku podyktowane np. chęcią utrzymania czwórki dzieci. Nie tłumaczyliśmy postępowania niezgodnego z prawem, ale otworzyliśmy się na niuanse ludzkiego życia, próbowaliśmy je zrozumieć. Nasz projekt był więc nie tylko lekcją francuskiego, ale też otwartości i tolerancji.
Projekt „Transport 77” polegał na przygotowaniu, w języku francuskim, biografii Polaków, deportowanych ostatnim transportem 77 (Convoi 77) z Drancy pod Paryżem do Auschwitz 31 lipca 1944 r. Uczniowie z sekcji dwujęzycznej zaangażowali się w poszukiwanie informacji, dokumentów i materiałów sprzed lat. Za pomocą nowoczesnych narzędzi udało się zgromadzić pokaźną kolekcję często zaskakujących dokumentów. W maju 2020 r. biografie zostały wysłane do Stowarzyszenia Transport 77.
Celem projektu było poznanie życia ludzi, których dotknęło okrucieństwo II wojny światowej. Ich historia stała się narzędziem do promowania równości, tolerancji, otwartości na innego człowieka i do zachowania pamięci o ofiarach.
Innowacyjność projektu Transport 77 była inspiracją dla nowego sposobu nauczania historii o regionie, w którym obecnie żyją uczniowie, a kiedyś żyli deportowani.